in

Jedzie rodzina szosa maz, zona i dwuletni Jas…


Reklama


Jedzie rodzina szosa: maz, zona i dwuletni Jas. Zatrzymuje ich policja i bada ich alkomatem
Maz: 2 promile,
– Do radiowozu! Juz!
– Alez panie, macie alkomat zepsuty, niech pan bada zone!
zona: 2 promile.
– Tym bardziej do radiowozu!

– Alez naprawde nic nie pilismy! Niech pan zbada Jasia! Dziecku przeciez bysmy nie dawali!
Jas: 2 promile.
– Przepraszamy panstwa, rzeczywiscie mamy zepsuty alkomat. Prosze jechac dalej, do widzenia! – mowi policjant.
Rodzinka jedzie dalej. Po chwili maz odwraca sie do zony i mowi:
– Widzisz? A mowilas, zeby Jasiowi nie dawac!


Reklama


Jeden palec, dwa palce i trzy palce…

Gdyby w lotto gral Pechowiec Brian xD